Pisanie bloga nie jest dla każdego. Tak przynajmniej mi się wydawało do lipca 2014, kiedy to napisałem pierwszy wpis na tym blogu. Miało to miejsce dokładnie 21 lipca. Uważałem, że blogowanie to coś trudnego. Prawda jest jednak taka, że pisanie bloga moim zdaniem to normalna czynność, którą można robić po godzinach. Nie zamierzam być zawodowym blogerem, bo jeszcze się uczę 🙂

Kto wie, może kiedyś przyjdzie mi zarabiać pieniądze tą drogą. Inspiracją do tego wpisu było kilka publikacji w sieci, które wywołały we mnie swego rodzaju uczucie zazdrości i jednocześnie chęci spróbowania czegoś nowego. Mowa o wpisie Michała Szafrańskiego oraz publikacjach na blogu http://zarabianie-na-blogu.pl/. Postanowiłem spróbować swoich sił i rozpocząć pisanie bloga. Jestem studentem, więc wybór padł na domenę student-zarabia.pl, która moim zdaniem jest adekwatna do tego, czym chcę się z Wami dzielić.

Ile zarabia profesjonalny bloger?

Przykład Michała Szafrańskiego pokazuje, że da się zarabiać w sieci na pisaniu bloga. W 8 dni zarobił ponad 69.000 złotych (czyli 360 zł na godzinę!) – przeciętny Polak na takie zarobki musi ciężko pracować przez ponad 20 miesięcy, albo i dłużej.

Wydaje mi się, że jeśli bloger będzie w stanie „wyciągać” z bloga każdego miesiąca około 3-5.000 złotych to już będzie to odpowiednio wysoka kwota, którą będzie można określić mianem sukcesu. Wielu blogerów traktuje pisanie bloga jako hobby, a nie jako inwestycję w przyszłość. Można zauważyć, że większa część z nich skupia się na monetyzacji bloga, zamiast na dostarczaniu wartościowych treści swoim czytelnikom. Jest to bardzo ważne, aby marketing bloga przeprowadzić dobrze. Ja nie znam się na żadnym SEO, więc jedyne co mogę zrobić to pisać na tyle ciekawe treści, aby zostały one zauważone przez inne osoby. Z każdym dniem rośnie społeczność wokół mojego bloga i wierzę w to, że z każdym dniem ta kula śnieżna się rozpędza coraz bardziej. Początki są najtrudniejsze. W każdej branży, także blogerskiej.

Zarabianie na blogu

Fajny poradnik odnośnie spieniężania ruchu na blogu napisał Krzysztof Lis, który od kilku lat utrzymuje się z blogowania. Fajna perspektywa, prawda? 🙂

Barierą nie do przejścia dla wielu osób mogą się wydawać koszta związane z prowadzeniem profesjonalnego bloga. Chciałbym w tym miejscu podzielić się z Wami obliczeniami na temat tego, ile kosztuje blog oraz jego utrzymanie.

  1. Rejestracja domeny – 20 zł
  2. Hosting – 50 zł
  3. Zainstalowanie bloga – 0 zł
  4. Profesjonalny szablon – 10-40$ na Themeforest.net lub Famethemes [albo za darmo – istnieją tysiące darmowych szablonów]

Całkowity koszt: 70 zł + 10-40$ lub 0 zł

Czy to wiele? Zważywszy na to, że większość Polaków nie oszczędza pieniędzy (dzięki Mateusz za ciekawy wpis!) to kwota ~200 złotych jednorazowo, a potem 100 złotych rocznie może wydawać się ogromna i nie do przejścia. Nie ukrywam, że dla mnie jako dla studenta jest to spory wydatek, ale wierzę w to, że się kiedyś zwróci chociażby na reklamach czy promowaniu produktów. W moim przypadku koszta były niewielkie, ponieważ nie kupowałem szablonu graficznego – uznałem, że nie potrzebnie jest się pchać w koszta 😉

Warto czasami się zastanowić i wybrać, czy lepiej wydać na konsumpcję, czy spróbować swoich sił w blogosferze i wyjść na tym znacznie lepiej.

BONUS: Jak zarobić 556.800 złotych w 2 godziny?

500000-w-2-godziny

źródło: http://kwejk.pl/obrazek/2098614/jak-zarobic-pol-mln-zloty.html

15 KOMENTARZE

  1. Proszę, zrób coś z tą czcionką bo ciężko się czyta 😉 Co do tego gościa co wybiegł na murawę to nie do końca tak było, ktoś musiał postawić za niego pieniądze.

    • Reklamy, programy partnerskie (za polecenie klienta dostaje się wynagrodzenie) czy prywatne kampanie reklamowe ustalane z firmą w sposób indywidualny.

  2. Witaj! Również ciekawi mnie system zarabiania na własnym blogu. Prowadzę swój blog od niedawna, bo od kilku miesięcy, więc nie jestem nawet w stanie włączyć reklam na swoim blogu, ponieważ google umożliwia to dopiero po 6 miesiącach 😀

    Nie mniej jednak chciałbym się jeszcze odnieść do kwoty jaką należy poświęcić na swój blog w jego początkowej fazie. Mnie całość wyniosła nie całe 25 złotych, a nie wydaje mi się, aby blog wyglądał okropnie. Wykupiłem własną domenę, zainstalowałem ją na platformie blogspot, a szablon poprawiłem samodzielnie według własnych standardów, przy pomocy poradników z YT i coś z tego wyszło 😀

    Więc jak ktoś chce, to na prawdę prawie za darmo można zrobić swojego bloga 🙂
    Przy okazji polecam zajrzeć i zobaczyć co udało mi się zrobić za 20 zł, nie jest to szczyt piękna, bo jak wspomniałem oprawę graficzną robiłem samodzielnie, a mistrzem w tej dziedzinie nie jestem, ale ważniejsza jest treść 🙂

    Zapraszam http://www.lern2ern.pl 🙂

    • Siema! Google umożliwia wrzucenie reklam także na nową stronę (w domyśle stworzoną wczoraj, ale SKOŃCZONĄ z treścią). Nie wiem, gdzie coś takiego wyczytałeś – daj info, z chęcią doczytam. 🙂

  3. Kluczem do sukcesu bloga jest content, który ludzie chcą czytać. Oczywiście pomaga odpowiednia tematyka i trochę zmysłu biznesowego, ale jak ktoś jest naprawdę dobry i popularny, to chlebodawcy znajdą się zawsze.
    Myślę, że podstawą do sukcesu bloga nie są przychody, a liczba odwiedzających i ich zaangażowanie. Jeżeli jest ich dużo i rzeczywiście czytają treści na blogu, to wraz z popularnością zarobki przyjdą niemalże same. Do najlepszych bloggerów reklamodawcy będą aplikować sami…

    • Dokładnie. Content is king 🙂 Tematyka oszczędzania jest ostatnio bardzo popularna i nie dziwię się, że powstało setki blogów po blogu JakOszczędzaćPieniądze.pl.

  4. Tak na prawdę tylko nieliczni blogerzy zarabiają większość dopłaca a Ci co zarabiają to i tak wychodzą średnio do przodu, gdyż większość nie liczy czasu poświęconemu na blogowanie. Jednakże życzę powodzenia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here