Coraz więcej osób idzie na studia tylko i wyłącznie, żeby znaleźć pracę. Większość licealistów już dzisiaj myśli co zrobi ze swoim życiem i jakie studia wybiorą. W zasadzie mało kto z nich wie co chce robić w życiu. Szczerze powiedziawszy to mało kto w ogóle wie co chciałby robić w swoim życiu. Większość osób, które zaczynają swoje dorosłe życie, kończą studia, pracują to po kilkunastu latach zazwyczaj nie są w tym miejscu gdzie chcieli wcześniej być, a całkowicie gdzieś indziej. Większość osób, które idą na studia robią to po to, aby mieć później pewną pracę i o nic się nie musieć martwić. Warto się jednak zastanowić czy takie wyrachowane podejście do studiowania ma jakikolwiek sens? Czy nie lepiej iść na studia, które się lubi i to czym się interesuje, niż szukać studiów pod pracę?

Po jakich studiach otrzyma się dobrą pracę?

Jak wiadomo kierunki humanistyczne mimo, że są bardzo popularne to jednak nie zdobywają zbytnio uznania wśród pracodawców. Według wielu ekspertów po kierunkach humanistycznych wychodzą tylko i wyłącznie ludzie, którzy mimo wykształcenia wyższego nie będą w stanie prawie nigdzie znaleźć pracy. Studentów ciągle przybywa i to właśnie na tych kierunkach, zaś zapotrzebowanie wcale nie rośnie.

Najbardziej opłacalnymi kierunkami, po których na pewno znajdzie się pracę to przede wszystkim kierunki bardziej ścisłe, albo techniczne jak chociażby kierunki inżynieryjno-techniczne oraz medyczne. Po tych studiach znalezienie pracy jest bardziej niż pewne. Warto również zauważyć, że cały czas bardzo popularna jest informatyka, która również jest w stanie zaoferować bardzo dobre warunki swoim absolwentom. Większość studentów informatyki, już podczas studiowania znajduje całkiem dobrze płatną pracę, zaś już po samych studiach mogą liczyć na płacę w okolicach 3 tysięcy złotych netto. Eksperci są jednogłośni w tym, że mimo tego, iż jest duży podaż studentów informatyki to ciągle jest wielki popyt na nich. Studenci informatyki w dzisiejszych czasach są potrzebni w zasadzie wszędzie. Cyfryzacja z roku na rok postępuje dlatego to normalne, że zawsze w jakieś firmie informatyk będzie wręcz niezbędny.

Oczywiście bardzo popularni cały czas są studenci kierunków inżynieryjnych i tego pracodawcy nie ukrywają. Na rynku jest bardzo duże zapotrzebowanie na tego typu osoby. Doradcy techniczni i inżynierzy sprzedaży są bardzo poszukiwani na rynku, w głównej mierze ze względu na swoje kwalifikacje i umiejętności, które łącza wiedzę politechniczną ze zdolnościami handlowymi. Trzeba jednak sobie również powiedzieć, że bardzo duże zapotrzebowanie jest na robotników wysokiej klasy, w głównej mierze na ślusarzy, hydraulików czy też stolarzy.

Jakich studiów lepiej unikać?

W dzisiejszych czasach najsłabiej wynagradzane są osoby, które skończyły takie studia jak pielęgniarstwo, kierunki związane z rehabilitacją, fizykoterapią oraz sportem. Dodatkowo na niskie zarobki mogą liczyć absolwenci historii, polonistyki oraz pedagogiki. Jeżeli zaś chodzi o problemy ze znalezieniem pracy to mogą na to cierpieć osoby, które skończyły zarządzanie, albo pedagogikę. Warto również wspomnieć, że z roku na rok zapewne będzie coraz gorzej, ponieważ te kierunki cały czas są masowo oblegane przez studentów.

Czy studia pozwalają zarabiać pieniądze?

Szczerze powiedziawszy to dane i statystyka to jedno, ale życie pokazuje absolutnie co innego. Trzeba sobie jasno zdać sprawę z tego, że tak naprawdę studia mogą pomóc w znalezieniu dzisiaj pracy, jednak poza samymi studiami o wiele bardziej liczą się umiejętności konkretnej osoby. Są konkretne zawody, które wymagają studiów jak np. lekarz, albo prawnik, ale w większości przypadków wcale nie trzeba w ogóle mieć studiów, ponieważ liczą się przede wszystkim umiejętności. Moim zdaniem lepiej studiować coś co się lubi, a nie z czym wiąże się przyszłość. Jeżeli jesteście zaradni i chcecie sami kierować swoim życiem to podejmujcie decyzje, które będą Wam sprawiały radość, a nie róbcie to co się najbardziej opłaca. Pewnego dnia możecie się obudzić i mimo dobrej pracy narzekać na to jakie Wasze życie jest nudne, monotonne i do niczego nie prowadzi.

8 KOMENTARZE

  1. Problem może nawet nie leży w tym, że po latach znajdujemy się w miejscu, w którym być nie chcieliśmy – a raczej w tym, że nigdy nie wiedzieliśmy, gdzie właściwie chcielibyśmy być.

    Z jednej strony, nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby iść na jakikolwiek kierunek, „bo pieniądze”, a z drugiej – znaczy się z perspektywy osoby, która poszła na to, co robić lubiła, a studia w niej tę miłość zabiły – nie ma chyba sensu studiować tego, co będzie wyłącznie naszym hobby. W tej chwili jest tyle dostępnych materiałów (dodajmy, duża część zupełnie za darmo), że w prawie każdej dziedzinie jesteśmy w stanie rozwijać się sami. Prawda jest taka, że studia, jednotorowe nauczanie i źle przygotowane egzaminy nie idą w parze z pasjami. A z pieniędzmi? Być może. Pewnie nigdy tego nie sprawdzę.

    Pozdrawiam ciepło,
    Vess

  2. Czytałam ostatnio książkę J.B.Bączka „Zarobić milion idąc pod prąd” – autor skończył awf i pedagogikę, więc dwa wymieniane przez Ciebie kierunki wśród najmniej opłacalnych – a jest rentierem w wieku 32 lat. Moim zdaniem to, jakie studia skończysz ma drugorzędne znaczenie, ważne jest to, jaki masz pomysł na siebie i co chcesz po nich robić – niekoniecznie musisz wykorzystywać w swoim życiu zawodowym to, czego uczyłeś się w czasie studiów.

  3. Myślę, że najważniejsze to to, żeby młodzi ludzie mieli pomysł na siebie. Moja koleżanka po pedagogice rozkręciła biznes i chyba nieźle jej idzie. Znal za to osoby, które po prawie nie mają co ze sobą zrobić.

    A co do poprzedniego komentarza – też często słucham audycji p. Bączka. Niesamowity człowiek.

  4. Kierunków studiów w Polsce jest baardzo dużo. Wciąż powstają nowe. Praktycznie każdego roku słychać o jakimś nowym, rewolucyjnym kierunku. Moim zdaniem jednak warto studiować kierunki, które są już na rynku od dawien dawna. Mowa tu o medycynie, informatyce czy prawie. Moim zdaniem, po tych kierunkach można dojść do ogromnych pieniędzy. Wystarczy chęć wpajania wiedzy i kształcenia się.

  5. Myślę, że po medycynie i prawie szanse na znalezienie pracy są dość spore, w porównaniu z innymi kierunkami studiów. Mają na to wpływ według mnie obowiązkowe praktyki. Rzecz jasna, że praktykując łatwiej jest się zahaczyć, zrobić sobie wejście i nabyć nowe znajomości, przydatne później w naszej dalszej karierze. Mój brat studiuje prawo na Uniwersytecie Wrocławskim i odbywał praktyki we Wrocławskiej kancelarii. Po praktykach zaproponowano mu pracę na pół etetu. Teraz ma już etat.

  6. Osobiście uważam, że liczy się pasja i determinacja. Według mnie lepiej zarabiać trochę mniej a cieszyć się z pracy, niż przepracować całe życie wykonując zawód, którego się nienawidzi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here